W każdym polskim kalendarzu dzień 21 marca oznaczony jest jako pierwszy dzień wiosny. Od kilku lat media informują nas jednak, że wiosna nadeszła 20 marca. Uczniowie klasy szóstej, podczas akademii przygotowanej pod opieką pp. Alicji Szymczyk i Niny Pytoń, wyjaśnili uczniom naszej szkoły tę frapującą rozbieżność.Otóż, za początek wiosny przyjmuje się dzień równonocy wiosennej, który na półkuli północnej wypada między 19 a 22 marca.
W XX wieku wiosna w strefie czasowej Polski rozpoczynała się zwykle 21 marca, zaś w miarę przybliżania się końca stulecia coraz częściej 20 marca. W 2011 roku pierwszy dzień wiosny przypadł na 21 marca (godz. 00:21), zaś wszystkie kolejne do roku 2043 będą obchodzone wyłącznie 20 marca, a od 2044 roku – 19 albo 20 marca. Kolejny początek wiosny w dniu 21 marca nastąpi dopiero w roku 2102! 21 marca, z powodu częstotliwości przypadania równonocy wiosennej w XX w. uznany został więc czysto umownie za początek tzw. kalendarzowej wiosny. Uczniowie bieszkowskiej szkoły świętowali pierwszy wiosenny dzień nie tylko wyjaśnieniem kalendarzowych zawiłości. W trakcie przedstawienia, każda z klas zaprezentowała piosenkę o wiośnie, zaś po jego zakończeniu, uczniowie i nauczyciele uformowali kolorowy korowód niosący tradycyjną kukłę Marzanny na miejsce jej spalenia. Przy okrzykach „Precz zimo zła”, wykonana ze słomy i szmat figura reprezentująca odchodzącą porę roku, w płomieniach odeszła do historii. Przyroda rozpoczęła więc nowy cykl.